Dlaczego oni nie zabili od razu tych trzech mutantów, gdy tamci spali? Widzieli przecież, że
zamordowali ich koleżankę, poza tym mieli przewagę liczebną. Albo mogli od razu podpierniczyć
im samochód i nawiać! Oczywiście skróciłoby to o połowę fabułę filmu, ale to mnie raziło, że tego
nie zrobili xD
Pomyślałem o tym samym. Z łatwością mogliby wziąć jakąś maczete i z całą siłą w odpowiednim momencie uderzyć w gardło.
Takie z was kozaki? Jak byście byli w takiej sytuacji to ciekawe z której strony by wam najpierw w portki poszło :]
Być może na w tamtym momencie uznali, że to nie będzie konieczne i poza tym niehumanitarne. Później, jak sprawy poszły już za daleko, postanowili zmienić zdanie.
Też tak myślałam ale przecież tamta trójka mutantów była prawie że nieśmiertelna, a to pokazuje ostatnia scena kiedy dostając tyle kulek i jeszcze będąc podpalonym oni se normalnie wstają i zabijają szeryfa.W końcu to mutanci zresztą w 5 części też próbowali ich zabić ale coś im się nie udało.Po za tym nie wydaje mi się żeby nawet mając przewagę liczebną udało im się tych mutantów pokonać.w końcu to jakieś mutanty czy tam nie wiadomo co, a w chwili kiedy byli w swoim domu to spoko może któremuś z tych ludzi udało się jednego zabić byli w swoim domu i mieli broń.Pewnie o tym pomyśleli decydując się na szybką ucieczkę.
No tak, ale oni jeszcze nie wiedzieli o tym, że ci mutanci byli, jak to powiedziałaś "prawie nieśmiertelni", pomysł z zabiciem ich nie byłby zły, chociaż wtedy film nie miałby sensu. Z drugiej strony, ja też bym od razu uciekał a nie próbował zabijać jakichś mutantów, bo na pewno nie zdążyliby zabić całej trójki, zanim ktoś z nich by ich dorwał. A pomysł MrFantastic'a z ucieczką samochodem odpada od razu, bo przecież jak Chris wychodził to jeden z tych mutantów się obudził i ich zobaczył, więc nie daliby rady zdążyć do samochodu i uciec