Ja mojego szczura nazwałam Zegers, jakoś mi tak nazwisko Kevina pasuje do gryzonia, ale ogólnie lubię go jako aktora (Kevina, nie mojego szczura). Podobał mi się w "Świcie żywych trupów". Bardzo chciałabym zobaczyć "4 days". Kupiłam sobie "Komodo" i "Cień bestii", ale obydwa filmy są okazały się raczej głupie.